niedziela, 17 stycznia 2016

Wybór fotelika do auta

Tatowyzwanie nr 1 - Wybór fotelika samochodowego dla dziecka


Jako, iż dostałem zielone światło od żony, spoczywał on na moich barkach. W związku z tym, że fotelika jeszcze nie używamy, będzie o tym czym kierować się przy wyborze.

Nikt z nas nie zakłada, że fotelik kiedykolwiek zostanie przetestowany w trybie bojowym. Oby tak było i nikt z nas nigdy nie musiał sprawdzać czy fotelik spełnia swoje zadanie. Jednakże mimo to najważniejszym kryterium powinno być bezpieczeństwo.

Każdy chciałby by fotelik był dobry i tani. Niestety są to kryteria wykluczające się. I im prędzej uświadomicie sobie ten fakt tym lepiej dla was. Poza tym każdy ojciec nawet podświadomie chce zapewnić bezpieczeństwo dla całej swojej rodziny.

Zapomnijcie więc o certyfikacji ECE R44-03 oraz ECE R44-04. Normy te określają tylko minimalne wymagania stawiane fotelikom i z racji ich wieku nijak mają się to obecnej rzeczywistości. Ta certyfikacja co prawda jest wymagana jednak nijak ma się do zapewnienia bezpieczeństwa. Ważną sprawą jest by fotelik przeszedł testy zderzeniowe(i jakże ważne jest by pierwszy jego test nie był nasz...). 

Także drodzy ojcowie polecam przejrzeć testy - ADAC, OEAMTC, AA, ANWB. Na podstawie ocen tych testów kążdy powinien wybrać już samemu. Przykładowe wyniki testów ADAC można znaleźć Tutaj



Oczywiście każdy musi także rozstrzygnąć dylemat czy kupować bazę ISOFIX (taka baza przyda nam się też do mocowania fotelika następnej kategorii wiekowej). Jeżeli ktoś się wacha czy bazę kupować radzę też obejrzeć filmik z zapinaniem fotelika pasami, a potem zdecydować samemu my zdecydowaliśmy się na fotelik mocowany do bazy Isofix, która powinna ułatwiać życie i oszczędzać czas. 

Także Tatusiowie - safety first! Tak jak powtarzaliśmy w latach naszej młodości, tak przypomnijmy sobie to hasło wybierając fotelik do auta! 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz