piątek, 22 stycznia 2016

10 przykazań przyszłego taty

Dawno dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami... a może jednak nie tak dawno i całkiem bliżej, dowiedzieliśmy się że zostaniemy ojcami.

Zakładam, że gdzieś podświadomie czekaliśmy na tą wieść, ogarnia nas radość i...? I póki co nic się nie zmienia. No dobrze będę ojcem, ale przecież to jeszcze tak daleko!

Wiadomo, człowiek snuje plany, zapewne każdy z nas liczy że będzie to chłopak bądź córa, myśli o tym jakich to ja nie kupię zabawek... czy moje dziecko będzie przyszłym Michealem Jordanem, Robertem Lewandowskim czy może Agnieszką Radwańską(bo że będzie kimś znanym, podziwianym i ubóstwianym przez narody świata to przecież wiadomo, a Ty będziesz mu w tym pomagał wożąc na różne zajęcia). No tak plany warto mieć, ale jest jeszcze coś pomiędzy... ciąża! No tak 9 miesięcy to dużo, mam czas na wszystko(najlepiej na ułożenie kolejnych planów, lub planowanie planów), ale jak się przygotować do bycia ojcem? Oto 10 przykazań przyszłego taty:

1. Jam jest Potomek Twój, który Cię wywiódł ze stanu niedojrzałości, do roli odpowiedzialnego mężczyzny.

Czyli drodzy Panowie, po prostu bądźmy dojrzali.  Może ma gorszy dzień lub czuje się akurat źle? Pamiętajmy by być razem z partnerką bo to także nasze dziecko a ona potrzebuje naszego wsparcia.

2. Nie będziesz miał kumpli swoich przede mną.

Jeżeli Twoja partnerka potrzebuje byśmy tego wieczoru zamiast wypadu z kumplami zostali z nią na kanapie - zostańmy. Oczywiście nikt nie mówi, że spotkań należy zaniechać i zmienić się w domowego pantofla... ale spotkanie może można przełożyć na jutro?

3. Nie będziesz wzywał imienia Wybranki swojej na daremno

Są pewne prace, w których na pewno możesz pomóc swojej wybrance, nawet jeżeli do tej pory robiła je sama. Przykład: Chcesz kolację? Na pewno poradzisz sobie ze zrobieniem jej samemu, a może jeszcze zrobisz swojej żonie? Kto wie może i odkryjesz w sobie nowe talenty a w przyszłości wystartujesz w programie Master Chef...

4. Pamiętaj abyś dzień badań święcił

Zbliża się wizyta u ginekologa? A może termin badań prenatalnych? Bądź obecny! Zrób wszystko, żeby wyrwać się z pracy i być tam razem z partnerką... uwierzcie mi Panowie - nie ma nic piękniejszego niż usłyszenia bicia serca dziecka lub zobaczenie w trakcie badań jego twarzy. Nawet jeżeli na początku mówią Ci że ten punkt który jest na monitorze to Twoje dziecko a widzisz tylko czarną plamę, to obserwacja jak powoli przekształca się w człowieka jest niesamowita. Nie chcesz nic przegapić!

5. Czcij rodziców swoich i teściów swoich

Bywają irytujący, nadopiekuńczy i wszechwiedzący... ale to oni kiedyś będą Twoim pierwszym wyborem gdy będziesz chciał wreszcie wyskoczyć z partnerką do kina, na koncert, bądź po prostu na romantyczną kolację... staraj się więc łagodzić napięcia, ale pamiętaj - to Ty jesteś głową tej rodziny, dlatego nie zapominaj iż mimo że łagodnie to musisz bronić waszych ustaleń i przekonań.

6. Nie czytaj fałszywego świadectwa o wychowaniu dziecka Twojego

Internet to potężna rzecz, ale wiedzę warto zasięgać jej na fachowych portalach, a najlepiej lekarza i w literaturze... inaczej będziesz cały czas przejmował się tym co może wydarzyć się złego

7. Nie narzekaj

No przestań być taką zrzędą, nie wprowadzaj nerwowego nastroju... poza tym partnerka też mogła mieć ciężki dzień...

8. Rozmawiaj

Rozmawiajcie o problemach, o tym jak będzie, ustalajcie wspólny front, jak chcecie wychowywać dziecko. Co najważniejsze trzymajcie się tego. To jest wasze dziecko i wy jesteście od wychowania. Jeżeli ustalicie że np. nie chcecie wprowadzać słodyczy do diety małej pociechy, macie prawo poinformować o tym dziadków, a oni muszą to uszanować. Im więcej ustalicie teraz tym lepiej. Przy czym pamiętajcie, to też nie wstyd weryfikować plany i założenia!

9. Uczestnicz w zakupach

Czytaj, doradzaj, czuwaj. Dwa pierwsze są dosyć oczywiste. Natomiast czuwaj by nie obudzić się np z 20 śpioszkami rozmiaru 56. Twoja partnerka jest w ciąży, hormony buzują, rodzi się instynkt, to Ty musisz być głosem rozsądku w zakupach. Oczywiście przyda się do tego wiedza, co jest potrzebne, z czego można odpuścić a co jest gadżetem ale może się wam przydać.

10. Kochaj

No i najważniejsze, okazuj swoje uczucia nie tylko partnerce ale też i jeszcze nienarodzonemu potomkowi. Czasami poczytaj książkę na głos, a czasem po prostu warto dotknąć brzucha, budujesz przez to więzy zarówno z Twoją partnerką jak i dzieckiem, a równocześnie uświadamiasz sobie że ta cała ciąża to nie jakiś wymysł... ta plama która na początku widziałeś na badaniach USG to tak naprawdę Twój potomek!

A jakie są wasze przykazania? Dodalibyście jeszcze coś czy może z czymś nie do końca się zgadzacie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz